Mieszkaliśmy w dużym, pięknym Wrocławiu. Po wielu podróżach, trudnych przeżyciach rodzinnych, narodzinach dzieci doszliśmy do wniosku, że życie jest za krótkie na mieszkanie w mieście, gdzie w zimie jest smog, w lecie straszne upały od asfaltu, a dzieci nie mają bezpiecznego miejsca do zabawy. Praca dla korporacji, a nie dla siebie, jednak nie daje nam tak dużej satysfakcji. Zmiana życia to efekt planów oraz motywacji mamy Pawła.
Dużo podróżowaliśmy po świecie, wiele widzieliśmy, odkryliśmy ekscytujące miejsca, smakowaliśmy egzotycznej kuchni. Dzisiaj mając 30-parę lat wiemy, że Polska jest równie piękna i chcemy tu żyć i cieszyć się codziennością.
Zmieniamy nasze miejskie życie na wiejskie. Jednak nie zaszywamy się na wsi. Dalej zwiedzamy świat i pokazujemy inne kultury naszym dzieciom. A w Gajówce, chcemy naszym Gościom zapewnić dobry, komfortowy odpoczynek z pysznym, naturalnym jedzeniem z naszego ogródka i od znanych nam rolników.